Powszechne pułapki myślenia. Rozumowanie emocjonalne

W poprzednim artykule z serii powszechne pułapki myślenia poruszaliśmy kwestię nieelastycznego myślenia, które polega na prostym wyciągnięciu wniosku. Dzisiaj chcę przedstawić Ci kolejną pułapkę myślenia, która polega na wyciąganiu wniosków w oparciu o uczucia i emocje. Przyjemnej lektury!

Marek wybiera się na rozmowę kwalifikacyjną w języku angielskim. Zwykle w takich sytuacjach się stresuje. Odbył już kilka rozmów z osobą, która go przygotowała od strony merytorycznej do tego spotkania. Gdy zbliża się ten dzień, Marek myśli: „Nie poradzę sobie!”, „Nie dam rady!”, „Czuję strach”.

Krzysiek ma udać się na spotkanie ze znajomymi, gdzie będzie paru obcokrajowców. Nie za bardzo chce tam iść – czuje się zestresowany i myśli: „A jak mnie o coś zapytają, a ja ich nie zrozumiem?”.

Rozumowanie emocjonalne to błąd myślenia polegający na wyciąganiu wniosków na podstawie własnych uczuć i emocji, a nie faktów.

„Skoro teraz czuję lęk, to znaczy, że nie jestem jeszcze gotowy, by porozmawiać z obcokrajowcem”, „Skoro się denerwuję teraz, to znaczy, że mam czym”, „Skoro czuję się głupio, znaczy, że jestem głupi”.

Ludzie stawiają znak równości między emocją a tym, jacy są i jak myślą. To błąd. Odczuwanie emocji nie świadczy o tym, że jesteś taki, jak mówi emocja. Emocja jest emocją, koniec historii.

Dlaczego rozumowanie emocjonalne utrudnia życie?

Ponieważ powoduje, że poddajemy się przykrym emocjom, tracąc obiektywizm. Nasz umysł ma skłonność do podsuwania myśli i wspomnień zgodnych z odczuwanymi przez nas emocjami: gdy masz tzw. doła, przypominasz sobie niepowodzenia, gdy masz świetny humor, przypominasz sobie pozytywne sytuacje i przychodzą Ci do głowy żarty i anegdoty.

Ludzie potrafiący rozpoznawać i komunikować swoje emocje są świadomi własnych granic, stabilni psychicznie i często optymistycznie nastawieni do świata. Ci, którzy nie są świadomi swoich emocji i nie mają z nimi kontaktu, narażają się na zmiany nastrojów, zamiast panować nad sytuacją, bo nie widzą, że mają wpływ na zmianę złego nastroju czy zapanowanie nad trudniejszymi emocjami.

Podstawą inteligencji emocjonalnej jest zdolność uświadamiania sobie swoich uczuć w momencie ich pojawienia się. To, że odczuwasz jakieś emocje przed rozmową kwalifikacyjną czy prywatnym lub biznesowym spotkaniem z obcokrajowcami, nie oznacza, że masz nie wchodzić w dane sytuacje. Te emocje (również nieprzyjemne) to swego rodzaju koszt, który musisz ponieść. Warto oczywiście przyjrzeć się sobie i zastanowić, czemu odczuwasz akurat takie w danej sytuacji – jeśli są zbyt silne, zgłoś się po profesjonalne wsparcie specjalisty w tym zakresie.

Rozwiązanie

Uświadom sobie, że Twoje emocje bywają fałszywym drogowskazem. Odstaw uczucia na bok i rozważ, czy dysponujesz niezbitymi dowodami na poparcie swoich tez.

Emocja jest tylko emocją, pojawia się i znika. Nie uciekaj od niej.

Pułapki myślenia – ćwiczenia

Ćwiczenie 1

Powiedz sobie coś, co podniesie Cię na duchu i pozwoli wyjść z błędnego koła. Znajdź jakieś sugestie, którymi wspomożesz się w danej chwili. Co by to było?

Ćwiczenie 2

Wybierz jakąś przyjemną emocję. Nie czekaj, aż Twój stan sam się zmieni. Wyobraź sobie, że nieprzyjemne emocje znikają, a w ich miejscu pojawiają się spokój i relaks.

Ćwiczenie 3

Oswajaj emocję i pozwalaj sobie ją czuć. Samo zwrócenie uwagi na daną emocję powoduje zmniejszenie jej nasilenia.

Ćwiczenie 4

Zadaj sobie pytanie: czy ktoś inny zareagowałby w tej sytuacji tak samo? Jakby zareagował? (Na przykład bliska Ci osoba).

Trzymam za Ciebie kciuki! 🙂 A już w następnym artykule będziemy mówić o kolejnej pułapce jaką jest obwinianie – zajrzyj koniecznie.

 

 

Źródła:

https://www.psychowiedza.com/2014/02/uzasadnianie-emocjonalne.html, dostęp: 23.12.2019.

Hendl, S. Konrad, Inteligencja emocjonalna, Videograf II, Katowice 2005.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.