Dzisiaj trzecia i ostatnia część artykułu na temat przygotowań do interview! Przed przeczytaniem dzisiejszego tekstu zapoznaj się koniecznie z pierwszą częścią, w której poruszałem początek rozmowy kwalifikacyjnej i drugą częścią artykułu, w której przedstawiłem najczęściej zadawane pytania (i oczywiście odpowiedzi do nich)! Dzisiaj kolejna porcja najpopularniejszych pytań padających z ust rekruterów i lista typowych błędów kandydatów podczas rozmów o pracę.
Rozmowa kwalifikacyjna po angielsku pytania i odpowiedzi!
1.Gdzie widzisz siebie za x lat?
Where do you see yourself in five years? Ten years?
Where do you want to be in 5 years?
Where do you see yourself in the next 5 years?
Intencja pytania jest dość jasna. Czy widzisz siebie w tej firmie i na tym stanowisku w przyszłości. Rekruter chce sprawdzić Twoje cele, ambicje i czy będą korelować z przyszłym stanowiskiem. Zdarza się, że kandydaci odpowiadają: „rok, może 2 lata, bo później…” Nie jest to dobry kierunek.
Jeśli powiesz, że chcesz w przyszłości otworzyć własną firmę i nie po to, by rozliczać się z nimi na zasadzie B2B, to nie jest to dobry pomysł. Jeśli powiesz, że chcesz otworzyć pensjonat, ponieważ to jest Twoim marzeniem, to również nie jest to dobry pomysł. Najlepiej będzie jeśli to co powiesz będzie miało silny związek z daną firmą.
Firma przez pierwsze miesiące (nawet lata) będzie w Ciebie inwestować swoje zasoby czasowe oraz finansowe, dlatego nikt nie chce, by pracownik odszedł po roku, czy 3 latach (zależy od strategii firmy oczywiście). Każdy pracodawca chciałby, żeby pracownik został w firmie jak najdłużej. Taki pracownik lepiej zna firmę, rynek, klientów i branże.
Pamiętaj też, że rozmowa kwalifikacyjna jest spotkaniem biznesowym, dlatego nie wspominaj o tym, że chcesz kupić dom i planujesz założyć rodzinę.
Przykładowe odpowiedzi:
“I am driven to be the best at what I do and I want to work somewhere where I’ll have opportunities to develop my skills, take on interesting projects, and work with people I can really learn from. Some of the most innovative thinkers in the industry work here and that’s a big reason why I would love to build a career here.
I’m glad you asked! One of the reasons that I applied to this company was because of your company’s reputation for helping with its employee’s career growth as well as providing advancement opportunities. Long-term commitment from an employer is important to me because it creates a sense of belonging and really brings out my desire to “go to battle” for the company.
2. Jakie masz pytania?
What Questions Do You Have For Me?
Do You Have Any Questions?
Do you have any questions for me?
Jest to zwykle pytanie kończące spotkanie i moment, kiedy to Ty pytasz, a druga strona mówi. Jeśli w jakiś sposób nie poszło Ci podczas rozmowy odpowiadając na wcześniejsze pytania, teraz jest moment, by odzyskać punkty i zwrócić na siebie uwagę poprzez zadanie dobrych pytań.
Zwykle pamiętamy początek rozmowy oraz koniec spotkania, dlatego teraz masz szansę sprawić, by rekruter Cię zapamiętał. Pamiętaj też o tym, by zadać min. 3 pytania. Jeśli zadasz ich mniej, to pokażesz brak zainteresowania albo to, że boisz się zapytać i brakuje Ci odwagi. Nie ma limitu jeśli chodzi o ilość zadanych pytań, ale zadając ich więcej, pokażesz, że jesteś zainteresowany i chcesz wiedzieć dużo na temat stanowiska, by podjąć dobrą decyzję.
Dobra decyzja, to również dobra decyzja dla pracodawcy. Jeśli Ty nie zapytasz o ważne dla Ciebie szczegóły, a pracodawca podczas takiego spotkania nie jest w stanie powiedzieć wszystkiego na temat stanowiska i firmy, to później możecie minąć się oczekiwaniach.
Im więcej pytań, tym większe Twoje zainteresowanie. Wiele osób boi się pytać, dlatego jeśli przygotujesz się dobrze i zadasz ich wiele, zdecydowanie zapunktujesz.
O co nie pytać?
Nie pytaj o rzeczy, które łatwo można znaleźć w Internecie. Pokażesz w ten sposób, że nie odrobiłeś lekcji i nie zapoznałeś się dobrze. A jeśli zapoznałeś się, to już nie pamiętasz.
Dobrze by było, byś nie pytał również o jakieś dodatki, czy uposażenia. Jeśli koniecznie chcesz o to zapytać, nie pytaj w pierwszej kolejności. Zapytaj o to później. To o co pytasz na początku, jest dla Ciebie najważniejsze, dlatego jeśli w pierwszej kolejności zapytasz o dodatki, pokażesz, że to jest dla Ciebie bardzo ważne.
Dobrym pytaniem nie jest również pytanie o wakacje, urlopy i o to, czy będziesz musiał pracować po godzinach, ponieważ pytania zwracają uwagę na to, że nie potrafisz dać z siebie więcej niż wymagają i chcesz zrobić to co należy do Ciebie i nic więcej.
Jakie pytania możesz zatem zadać?
- Can you share more about the day-to-day responsibilities of this position? What’s a typical day like?
- If I were hired for this role, what would you want me to achieve in my first months in the position?
- In your opinion, what is the single most important indicator for success in this job?
Są to pytania, które rzadko zadają kandydaci. Przygotowując osobiście kilka osób miesięcznie do rozmów kwalifikacyjnych po angielsku (stanowiska specjalistyczne, czy menadżerskie), nie słyszałem (zbyt często) DOBRYCH pytań ze strony kandydatów. Ciągle słyszę to samo. Rekruter rozmów o pracę ma kilka dziennie, dlatego jeśli chcesz się wyróżnić, zadaj dobre pytania ! To jedne z najważniejszych etapów podczas rozmowy.
Jeśli nie jesteś w stanie nauczyć się tych pytań na pamięć, napisz je na kartce papieru, weź ze sobą ładny notes lub kalendarz i gdy przyjdzie czas na pytania, spójrz na nie i po części je przeczytaj.
Pomyślisz, że to nieprofesjonalne? Właśnie, że nie! Pokazujesz, że jesteś przygotowany i nie chcesz pominąć żadnego pytania. Odpowiedzi na nie są dla Ciebie ważne. Możesz też robić mini notatki, dlatego wszystko dobrze wygląda. Podczas takiego spotkania, naturalne jest, że możesz coś przeoczyć, dlatego właśnie masz przygotowane wcześniej pytania, byś nie pominął niczego i wszystko sobie zapisał (to co ważniejsze). Nie pisz ich na kartce papieru i nie wyciągaj jej pogniecionej podczas spotkania. To odwróciłoby efekt. Ten niewielki notes, czy kalendarz pomoże Ci zadać pytania w odpowiedniej konstrukcji i formie. Piszę o tym, ponieważ nawet osoby na poziomach zaawansowanych B2 czy C1 nie potrafią dobrze zadawać pytań. Druga rzecz, pytanie po angielsku jest trochę trudniej zapamiętać niż po polsku, ponieważ to Twój drugi język. A skoro to już Twoje ostatnie wypowiedzi po angielsku…zadaj je w poprawnej formie.
Typowe błędy!
1. Opowiadanie za dużo o prywatnych rzeczach („mam psa o imieniu Antek”, „mieszkam poza miastem”, „interesuję się filmem”, „mam 3 dzieci”) w odpowiedzi na inne pytanie niż „czym się interesujesz?” lub inne.
Będąc szczerym – kogo to interesuje i obchodzi? Jak to wpłynie na wyniki firmy? Serio! Pamiętaj, że rozmowa kwalifikacyjna to spotkanie biznesowe. Jeśli w firmie odbywa się rekrutacja wewnętrzna lub aplikujesz na wysokie stanowisko, możliwe, że tutaj będziesz mógł mówić o swoich prywatnych sprawach, ponieważ spotkanie jest mniej formalne. Tutaj czasami padają mnie oficjalne pytania, ponieważ rekruter (zwykle wysoko postawiona osoba lub właściciel firmy) chce Cię poznać osobiście i też prywatnie jako osobę. Twoje doświadczenie oraz pozycja zawodowa jest oczywista (silna) jeśli chodzi o stanowisko, dlatego padają pytania o doświadczenie. Ale w większości sytuacji opowiadanie o prywatnych rzeczach nie jest profesjonalnie. Można o czymś wspomnieć, ale trzeba wiedzieć kiedy i jak.
2. Opowiadanie o sytuacjach i rzeczach, które nie są zawiązane z firmą, w której ubiegasz się o pracę.
Starasz się o pracę w obsłudze klienta, a opowiadasz o certyfikatach z zakresu programowania. Wyciągnij ze swojego doświadczenia sytuacje, gdzie świetnie dogadywałeś się z ludźmi, czy rozwiązywałeś problemy jeśli chcesz pracować z ludźmi. Jeśli masz 25 lat doświadczenia, to znajdź przykłady sytuacji podobnych do tych, z którymi będziesz mierzył się na obecnym stanowisku. Jeśli masz niewielkie doświadczenie w zakresie, w którym wymagają, znajdź sytuacje z Twojego doświadczenia pasujące do wymagań. Nawet jeśli jesteś studentem – zawsze coś się znajdzie.
3. Banalne odpowiedzi.
Szczególnie pojawiają się przy pytaniu o silne strony. Bycie pracowitym jest normą, a nie silną stroną. Bycie punktualnym, czy niekonfliktowym to też norma, a nie atut. Co pomyśli pracodawca jeśli to powiesz? „Wow, przychodzi punktualnie do pracy. Chyba dam mu podwyżkę”. Jeśli chodzi o znajomość języka angielskiego na poziomie komunikatywnym, to już nie jest atut jak 10, czy 15 lat temu. Jeśli znasz kilka języków, to tak. O czym w takim razie mówić? Znajdź w swoim wachlarzu mocnych stron, te, które będą przydatne na nowym stanowisku i bliskie jemu. Jeśli wymagają analitycznego myślenia, powiedz o tym, a nie o tym jak Ci idzie na lekcjach tańca.
4. Zadawanie banalnych pytań typu: „czy otrzymam benefity, takie jak…”, „kiedy zacznę?” itd.
Rekruterzy słyszeli te pytania już milion razy. Nie chodzi o to, żeby silić się na zadawanie super-mega ciekawych pytań, ale pytań dzięki, którym Ty możesz się czegoś dowiedzieć i nauczyć i tym samym zaskoczysz pracodawcę.
Jakie to pytanie? Na przykład: „Jakie są 3 najważniejsze rzeczy, które powinien mieć potencjalny pracownik na tym stanowisku?”. Dowiesz się, czego potrzebują i kogo szukają, druga rzecz, odpowiedzi zostaną skojarzone z Tobą, dlatego będziesz miał większe szanse, że to właśnie Ciebie rekruter zapamięta. Gdy rekruter odpowie na te pytania, krótki opis idealnego kandydata zostanie skojarzony z Tobą.
5. Zadawanie zbyt małej ilości pytań lub mówienie, że nie masz ich w ogóle.
Osoby aplikujące zadają często 1-2 pytania, często bardzo ogólne. Jeśli zadasz mało pytań, pokazujesz, że albo jesteś zestresowany/brakuje Ci pewności siebie albo Ci nie zależy.
Gdyby Ci bardzo zależało byłbyś naturalnie ciekawy i chciałbyś wiedzieć możliwie wszystko. Tak działa też ciekawość. Dlatego zadaj minimum 3-5 pytań. Pamiętaj, że pytanie „jakie masz pytania do mnie?” jest ostatnim pytaniem, które usłyszysz, dlatego jest szansa (jeśli coś pójdzie nie tak w trakcie) odwrócić sytuację na Twoją korzyść.
Dzięki pytaniom, możesz też pokazać na czym Ci zależy i co jest dla Ciebie ważne. Dam Ci przykład. Pytanie kandydata A (stanowisko obsługa klienta): „Ile będę zarabiał?”. Pytanie kandydata B (to samo stanowisko): „Czy na początku przejdę serie szkoleń, bym mógł dobrze wykonywać swoje obowiązki?”. Co pomyślisz o kandydacie A i B? Co zakłada pytanie kandydata B?
Inny przykład. Kandydat A (stanowisko handlowca): „Ile wynosi podstawa?”. Kandydat B (to samo stanowisko: „Jakie są prowizje do sprzedaży?”. Co pomyślisz o potencjalnym handlowcu A i B? Którego jesteś skłonny zatrudnić? Który będzie więcej sprzedawał? (UWAGA! W ogóle to nie oznacza, że kandydat B będzie lepszy, ale tak działa umysł, który szybko wyciągnie wnioski i buduje sobie historie). Lingwistyka ma znaczenie! Jeśli chcesz dowiedzieć się co mówić, napisz do nas, przygotujemy Cię do rozmowy.
6. Brak wiedzy na temat swoich silnych stron i atutów.
Wypisz 10-15 Twoich silnych stron/atutów i wybierz te, które są najbardziej zbliżone do aplikowanego stanowiska. Zastanowienie się nad taką ilością może być trudnością, ale uwierz mi, że to ćwiczenie zwiększy Twoją pewność siebie. Świadomość tego pozwoli zobaczyć siebie jako osobę wartościową i odpowiednią na dane stanowisko. Przygotowując osoby na rozmowy kwalifikacyjne w języku angielskim, rzadko słyszę coś, co mogłoby mnie. Pamiętaj, że rekruter takich rozmów ma znacznie więcej niż ja, dlatego jest większa szansa, że się znudzi albo nie zrobisz na nim żadnego wrażenia.
Jak się teraz czujecie? Lepiej przygotowani? Spokojniejsi? Po wdrożeniu moich wskazówek z pierwszej, drugiej i trzeciej części artykułu bez problemu przetrwacie rozmowę kwalifikacyjną 🙂 Gdybyście chcieli bardziej zgłębić temat, zapraszam do kontaktu.