Rozmowa z rekruterem trwa może 15-45 minut i tyle masz czasu, by go do siebie przekonać. Nie dużo prawda? Dlatego każde zdanie i słowo, które wypowiadasz podczas rozmowy ma znaczenie, bo dzięki nim budujesz obraz swojej osoby w głowie rekrutera. Dlatego warto dowiedzieć się co mówić, a czego nie mówić podczas takiego spotkania, by otrzymać pracę na której Ci zależy. Dzisiaj pierwsza część artykułu, przygotowująca Cię do rozmowy kwalifikacyjnej (w języku angielskim i nie tylko :))!
Ile może Cię kosztować kiepskie przygotowanie?
Bark zdobycia wymarzonych praktyk, pracy, czy potencjalnych wyższych zarobków.
W nowej pracy będziesz spędzał minimum 8 godzin dziennie, do tego dojeżdżał i rozmawiał o niej ze znajomymi oraz z rodziną – to kawał Twojego życia, prawda? Dlatego warto byś podjął dobrą decyzję odnośnie pracy i zdobył taką, na której naprawdę Ci zależy, a nie taką którą musisz podjąć, bo nie masz alternatywy.
Gdy lepiej się sprzedaż i wynegocjujesz przez to, np. 500 zł więcej miesięcznie, rocznie da Ci to już 6000zł więcej w Twojej kieszeni. A to wszystko dzięki jednemu, czy 2 spotkaniach z rekruterem. To jedno spotkanie, czy 2 zadecydują o Twojej przyszłości. Dobre przygotowanie się do rozmowy jest więc warte inwestycji! (jeśli chcesz przygotować się do rozmowy po angielsku – daj znać).
Historia mojego Ucznia
Jedna z osób, którą przygotowałem do rozmowy kwalifikacyjnej w języku angielskim, wynegocjowała miesięczną stawkę o 5000 zł wyższą niż pierwotnie zaproponowaną przez rekrutera (branża IT).
Tomek był świetnie przygotowany i świadomy swoich mocnych stron oraz atutów, co przełożyło się na zwiększenie pewności siebie podczas kolejnych rozmów i w konsekwencji wyższe zarobki. W oczach rekrutera był idealnym pracownikiem. Dzięki moim wskazówkom – nie dał się również „złapać” na podjęcie decyzji tego samego dnia.
70-80% sukcesu podczas rozmowy kwalifikacyjnej to psychologia, a 20-30% to dobra znajomość języka angielskiego.
W ostatnich latach przygotowywałem dziesiątki osób do takich rozmów, osoby były z różnych branż, aplikowały na różne stanowiska. Każda taka rozmowa kończyła się sukcesem dla kandydata. Dlaczego? Ponieważ przygotowanie się właśnie od strony psychologicznej jest kluczowe! Bo nawet jeśli będziesz znał angielski bardzo dobrze, a będziesz popełniał typowe błędy rekrutacyjne, to Twój angielski tak naprawdę na niewiele się zda.
Uważam, że 70-80% sukcesu podczas rozmowy kwalifikacyjnej to psychologia, a tylko 20-30 % to dobra znajomość języka angielskiego. Tak wynika z mojego doświadczenia (oczywiście to zależy od tego jak bardzo pracodawca wymaga od kandydata znajomości języka). Musisz wiedzieć co mówić, by się dobrze zaprezentować i „sprzedać”.
Materiały w Internecie
Przeglądając wiele artykułów w Internecie, niestety nie znalazłem naprawdę dobrych materiałów, które pomogłyby osobom starającym się o pracę, dobrze się przygotować. Owszem są materiały, które pozwolą poprawić Twój angielski, jednak nie wyjaśniają dobrze jak przygotować się do rozmowy od strony psychologicznej, by dobrze się zaprezentować, by mówić tak, by inni Cię polubili i „kupili” oraz chcieli zatrudnić.
Sam jestem właścicielem firmy, gdzie rekrutuję nowych lektorów do zespołu, dlatego też podzielę się wskazówkami od strony przedsiębiorcy i jako osoba, która do rozmów przygotowuje.
Inni wolą, żebyś nie poznał tego o czym piszę…
Istnieje pogląd, że firmom rekrutacyjnym i pracodawcom nie zależy na tym, by potencjalny kandydat wiedział jak dobrze się przygotować, ponieważ dzięki temu pracodawca będzie miał przewagę nad kandydatem. Jeśli kandydat będzie dobrze przygotowany do rozmowy, proces rekrutacji może być większym wyzwaniem dla pracodawcy. Pracodawcy nie będzie zależało na tym, byś wiedział jak odpowiadać na różne pytania rekrutera…
Dlaczego?
To bardzo logiczne. Czy wykładowcy będzie zależało na tym, byś otrzymał pytania przed egzaminem i wiedział jak na nie odpowiadać? Oczywiście, że nie, ponieważ nie będzie elementu sprawdzenia, czy naprawdę coś umiesz, sprawdzenia Twojej wiedzy. Podobnie w przypadku rozmowy o pracę – jeśli dobrze przygotujesz się do spotkanie, to nie będzie elementu, gdzie pracodawca będzie mógł sprawdzić Twoją naturalną reakcję, bo będą to tak naprawdę przemyślane i przećwiczone wcześniej zachowania i odpowiedzi.
Dobre przygotowanie się do rozmowy, nie oznacza, że będziesz kłamał albo będziesz nieszczery (niestety w ten sposób wiele osób myśli). Dobre przygotowanie się do świadomość swoich słabych stron oraz mocnych stron, odpowiednie (prawdziwe) zaprezentowanie siebie, swoich atutów i osiągnięć. Rozmowa to nie kłamanie, koloryzowanie, czy opowiadanie bajek, tylko rzetelne opowiadanie o sobie w odpowiedni sposób.
Możesz być świetnym człowiekiem i pracownikiem, jednak jeśli w nieumiejętny sposób opowiesz o sobie (bo nie wiesz jak), nie otrzymasz wymarzonej pracy. Dlatego warto wiedzieć co mówić, jak mówić, by wypaść lepiej niż inni i zdobyć wymarzoną pracę.
W poniższych pytaniach oraz odpowiedziach dowiesz się więcej, co mówić, byś bardzo dobrze się zaprezentował.
Początek spotkania rekrutacyjnego. Pytania i odpowiedzi
Poniższe pytania mają na celu „zagadanie” do rekrutera, są to tzw. warm-up questions, icebreaker questions. Nie jest to jeszcze rozmowa kwalifikacyjna, ale już tutaj budujesz obraz siebie w oczach rekrutera.
Jeśli rozmówca Cię polubi, otworzy się i będzie traktował Cię przyjaźnie. Jeśli uzna Cię za wiarygodnego, zaufa Twoim kompetencjom i intencjom. Te dwa kryteria w 80–90% tworzą pierwsze wrażenie i masz tylko 11 sekund, by je zbudować 😊 Po nich osąd – nawet niesprawiedliwy – będzie o wiele trudniej zmienić. Dlatego czytaj uważnie!
1.How are you today? How are you doing today?
Nie jest to pytanie z grupy pytań kwalifikacyjnych, to po prostu wymiana uprzejmości i forma przywitania się.
W Polsce nie mamy zwyczaju pytać – „co u Ciebie słychać?”, „jak się miewasz?”, ale w kulturze angielskiej, już tak. Nawet jeśli będziesz miał rozmowę z polskim rekruterem, jest wysoce prawdopodobne, że tak Cię właśnie przywita.
Najłatwiejsza odpowiedź i najprostsza:
„Thank you very much. I’m great/fine/very well. And you?”
„Fine, thank you. I think it will be a great day today! How about you?”
Zapytaj też o to rekrutera. Większość osób już o tym zapomina (też przez stres), ponieważ nie ma tego w zwyczaju.
Pamiętaj! Nie jest to moment gdzie będziesz opowiadał ja Ci minął dzień, ponieważ to jest tylko przywitanie się i forma grzecznościowa.
Rozmowa kwalifikacyjna po angielsku pytania i odpowiedzi!
1. Proszę mi coś o sobie opowiedzieć.
Tell me something about yourself.
Tell me about yourself.
Tell us a little about yourself.
Intencja pytania: sprawdzenie jak przedstawisz siebie, poznanie Ciebie, a także rozgrzanie się do kolejnych pytań. Pamiętaj też, że tutaj nie opowiadamy o prywatnych rzeczach. Spotkanie rekrutacyjne jest spotkaniem biznesowym. Będą momenty, by wspomnieć o prywatnych rzeczach, by pokazać się od innej strony, ale przede wszystkim skup się na tym, by opowiadać o zawodowym życiu. O czym mówić ? A co chcesz przekazać rekruterowi o sobie ? Jak chcesz, by Cię postrzegał ?
Skup się też na tym, by nie mówić tego co jest w CV!
Ponieważ rekruter może sam to przeczytać (gdzie mieszkasz, ile masz lat i jakie studia ukończyłeś itd.) Powiedz coś, czego tam nie ma. Ostatnio przygotowywałem swojego ucznia, obcokrajowca do rozmowy kwalifikacyjnej w niemieckiej firmie i już podczas pierwszej odpowiedzi 3 krotnie wspomniał o swoim wykształceniu. Jest to ważne, ale to można przeczytać w CV. Szkoda cennego czasu. Prawdopodobnie już wcześniej pracodawca zerknął na CV i już to przeczytał, dlatego nie opowiadaj swojego CV.
Co możesz zrobić? Tutaj możesz opowiedzieć o osiągnięciach i mocnych stronach, które tam nie są wprost opisane. Opowiedz o czymś, czego nie ma w CV i liście motywacyjnym. Niestety Polacy mają tendencje do bycia skromnym i unikania komplementowania siebie oraz wychwalania siebie. Wynika to z zaburzonego poczucia własnej wartości oraz z braku wiary w siebie, jednak w tym momencie (podczas rozmowy), trzeba się chwalić. Nie mówię o tym, by się przechwalać, ale chwalić, czyli (wg słownika), mówić o sobie z uznaniem oraz podkreślać własne zasługi i zalety. Takie są zasady gry.
Jeśli nie wiesz od czego zacząć albo jak ułożyć strukturę odpowiedzi wypowiedz się wg schematu: przeszłość – teraźniejszość – przyszłość.
“I have been in the X industry for the past X years. My most recent experience has been handling XXX. One reason I particularly enjoy this business, and the challenges that go along with it, is the opportunity to connect with people.
In my last job, I established some significant customer relationships resulting in a 30 percent increase in sales in a matter of months.
What I am looking for now is a company that values customer relations, where I can join a strong team and have a positive impact on XXX”.
To jedna z możliwych odpowiedzi. Poniżej inne możliwe:
“I am a (stanowisko) with 5+ years of experience working for large (branża) companies. I’ve worked with clients including Pfizer, Coca-Cola…(wstaw firmy).
Pamiętaj, że z powyższych przykładów możesz wybrać te zdania, które najbardziej odpowiadają Tobie, Twojej branży, wymaganiom oraz stanowisku, na które aplikujesz. Dostosuj odpowiedź do Twojej obecnej wypowiedzi, na zasadzie kopiuj-wklej. Wybierz zdania oraz słowa, które Tobie odpowiadają i po prostu naucz się ich na pamięć.
2. Czemu chcesz dla nas pracować ? /Czemu aplikowałeś do nas?
Why are you interested in working for us/XXX (nazwa firmy gdzie aplikujesz)?
Osoba przeprowadzająca rozmowę chce poznać powody, dla których chcesz dla nich pracować. Rekruter sprawdza Twoje zainteresowanie. Wiele osób w tym momencie (niestety) opowiada o ogólnych rzeczach i widać, że nie dowiedzieli się wystarczająco na temat firmy. Im bardziej ogólnie odpowiesz, tym gorzej. Przyszły pracodawca, czy rekruter mogą pomyśleć, że szukasz pracy gdziekolwiek i niekoniecznie u nich. Możesz tutaj pokazać, że średnio jesteś zainteresowany tą konkretną firmą. Jakiś czas temu przygotowywałem kandydata, który stwierdził, że: „Jest ryzyko, że obecna firma zamknie się. Poza tym macie fajne…”. Co pomyśli rekruter? Oznacza to, że chcesz pracować dla nas, ponieważ nie masz lepszej alternatywy? To miło z Twojej strony, że do nas aplikowałeś, przywitamy Cię chlebem i solą (sic!).
Każdy pracodawca chciałby zatrudnić osobę, które chce pracować akurat dla niego, dla tej konkretnej firmy, a nie gdziekolwiek. Nie chodzi o to, żeby połechtać ego pracodawcy, ale jest spora szansa, że właśnie pracownik, który chce pracować szczególnie dla tej firmy zostanie dłużej. Jest duża szansa, że wartości pracownika są zbliżone z wartościami pracodawcy, to oznacza lepszą jakościowo współpracę i brak konfliktów. Jeśli komuś zależy, bardziej też się stara.
Tutaj też rekruter sprawdzi na ile Twoja motywacja i powody aplikowania są silne. Im silniejsze powody, tym większa szansa otrzymania pracy. Im bardziej ogólne i słabsze, tym mniejsze. Im więcej szczegółów powiesz (co pomyśli rekruter? Prawdopodobnie – dowiedział się, to znaczy, że jest zainteresowany), tym bardziej zwiększysz swoje szanse na pracę. Pytanie też służy temu, by dowiedzieć się jakie są Twoje cele, plany oraz powody, dla których wybierasz tę firmę.
Jak zatem odpowiedzieć?
„First of all, I’ve met a few people from here already…
I first heard about (nazwy firmy gdzie aplikujesz) during…when I…
Your branding philosophy resonates with my core professional values…
I really believe in the value of teamwork and so when I saw a position with your company to join your XXX department I had to make sure my application was put in. I strongly believe in working with other people towards a common goal and I know the skills I bring not only as an/a XXX, but as a team member will not only bring me work satisfaction, but will make me a valuable teammate as well”.
W przyszłym tygodniu druga część artykułu na temat przygotowania do rozmowy kwalifikacyjnej. Znajdziecie tam kolejne najczęściej zadawane pytania i odpowiedzi do nich 🙂 Dowiecie się co mówić, a czego nie. Polecam dokładnie zapoznać się z dzisiejszym artykułem i z kolejnymi częściami, jeśli zależy Wam na zdobyciu wymarzonej pracy!