Dzisiaj na blogu wpis na ten temat, czyli brak postępów w nauce, czyli 5 faz nauki, o których nie mówią nauczyciele. Jeśli uczysz się (uczyłeś) jakiegoś języka obcego to czasami masz wrażenie, że mimo pracy jaką wkładasz w naukę języka, nic się nie zmienia? Że z czasem robisz coraz więcej ćwiczeń gramatycznych, uczysz się nowych słów, uczęszczasz na konwersatoria z lektorem, jednak nie widzisz żadnego sensownego postępu? Moment ten objawia się zwykle frustracją i złością na samego siebie (więcej o tym poczytasz tutaj) oraz innych, ponieważ nie widać efektu mimo włożonego wysiłku.
Zaczynając naukę jakiejkolwiek umiejętności warto wcześniej poznać pojęcie „krzywej uczenia się”.
Po co? Po to, byś wiedział co robić i jak myśleć, gdy pojawi się moment braku postępu w nauce i byś wiedział jak działać, gdy będziesz czuł, że stoisz w miejscu i nie posuwasz się do przodu ze swoimi umiejętnościami. By dowiedzieć się na czym polega „krzywa uczenia” – czytaj dalej!
Krzywa uczenia to kilkustopniowy proces, opisujący rozwój większości umiejętności i wiedzy. Wygląda ona mniej więcej tak jak na obrazku poniżej. To „Krzywa Uczenia” opisana przez amerykańskiego nauczyciela i psychologa, George’a Leonarda. O czym ona mówi i z jakich faz się składa?
Brak postępów w nauce – pierwsza faza nauki
To okres szybkiego wzrostu (1). Gdy zaczynasz się uczyć języka, możesz liczyć na szybkie postępy, bo cokolwiek zrobisz będzie już dużo ponad tym, co potrafiłeś wcześniej. To bardzo przyjemna faza, w której każda włożona praca daje łatwo dostrzegalne efekty. Rozpoczynając naukę wszystko wydaję się proste, logiczne i sensowne. Później następuję kolejna faza.
Szczyt (2)
Szczyt ma miejsce po fazie szybkiego wzrostu. Musisz wiedzieć, że uczenie się nowej umiejętności przypomina sinusoidę. Czasami uczenie się daje lepsze efekty, czasami gorsze oscylując wokół pewnej średniej. Szczyt nadchodzi, gdy wzrost łączy się z najwyższym punktem osi. Jest to bardzo przyjemny dla nas moment.
W fazie drugiej masz poczucie sukcesu, ponieważ udaje Ci się posługiwać świeżo zdobytymi umiejętnościami. Powoli wkraczasz w fazę świadomej kompetencji (wiem, że umiem), musisz jeszcze bardzo koncentrować się na tym, co i jak powiedzieć, ale zaczyna Ci się to udawać bardzo dobrze. Tutaj też motywacja jest bardzo wysoka, ponieważ szybko widać postęp. Chcesz więcej i więcej.
Później następuje spadek (3)…
Czyli czas kiedy po wejściu na szczyt nasze umiejętności opadają. Spadek jest frustrujący, bo wiesz, że potrafisz lepiej, ale nie wychodzi. Mimo starań, coś nie działa. Wiesz, że przecież to umiesz, uczyłeś się już tego wcześniej, a jednak nie wychodzi jak wcześniej.
Wtedy nie rozumiesz co się dzieje. Skąd się to wzięło? Liczba popełnianych błędów wydaje się być większa. Dziwisz się i denerwujesz, że przecież powinieneś już to umieć. Motywacja zaczyna spadać. Uczysz się coraz mniej, bo nie widzisz takiego postępu jak wcześniej. Zauważasz, że na przykład zastosowanie jakiś struktur gramatycznych w mówieniu nie działa tak jak wcześniej. Niestety nie jest to najlepszy moment podczas procesu uczenia się, ale nie najgorszy… Najgorsza faza dopiero przed Tobą.
Brak postępów w nauce – faza plateau (4)
To okres zastoju. To dla większości osób niestety najgorszy okres . To okres, kiedy trenujesz mówienie, uczysz się nowych słów, robisz ćwiczenia z gramatyki, słuchasz angielskich podcastów, a Twoje wyniki stoją w miejscu. Nie idziesz do przodu. Mimo sporych nakładów czasowych, twoja biegłość nie zmienia się.
Ta faza może trwać nawet wiele, wiele miesięcy, gdy jesteś na poziomie B1, B2. Ale ta faza jest niezbędna, byś mógł przejść od fazy świadomej kompetencji (wiem, co umiem) do fazy nieświadomej kompetencji (nie wiem, że umiem), kiedy działasz już automatycznie, odruchowo. W tej fazie często osoby uczące się języków rezygnują z dalszej pracy. Poddają się , ponieważ myślą, że osiągnęli swoje maksimum i więcej już nie dadzą rady.
Nie wiedzą jeszcze, że przed nimi jeszcze jedna (ważna) faza… faza ponownego wzrostu (5)!
Ta faza jest tożsama z pierwszym okresem szybkiego wzrostu (1). W tym okresie nauki mamy do czynienia z automatyzacją i motywacją do dalszej pracy. Możliwe, że wtedy wrócisz ponownie do nauki, ponieważ motywacja będzie wyższa. Cały proces powtarza się.
Bez względu na swój aktualny poziom językowy, będziesz przechodził ponownie przez powyższe fazy 😊
Faza Plateau choć nie najprzyjemniejsza, jest bardzo potrzebna, by Twój mózg utrwalił poznane kompetencje i wiedzę.
Potem następuje automatyzacja. Gdy wcześniej miałeś problem z dodawaniem końcówki -s do czasowników w 3 osobie liczby pojedynczej, to teraz przychodzi Ci to z łatwością. Później z łatwością przyjdzie posługiwanie się czasem Present Perfect, a pojawi się trudność z zastosowaniem Past Perfect. Gdy automatycznie będziesz już używał tego czasu, umysł zrobi przestrzeń na nowe elementy (bardziej zaawansowane struktury, czy detale). Ale potrzeba na to czasu. Wcześniej nie było na nie miejsca, ponieważ zwracałeś bacznie uwagę na użycie Past Perfect. O wstawianiu -s i korzystaniu z czasu Present Perfect dawno zapomniałeś, ponieważ robisz to już automatycznie. Tak samo będzie z kolejnymi elementami.