Pamiętasz pierwszą część wpisu o popełnianiu błędów językowych i ich krytyce? Przyjrzeliśmy się sytuacjom, w których powstaje taka krytyka, np. jak ta w komentarzu pod jednym z wpisów Ani Lewandowskiej (zajrzyj do części pierwszej i przypomnij sobie kontekst). Dzisiaj przedstawię Ci kilka sposobów na to, jak radzić sobie z krytyką i nie bać się mówienia w języku obcym.
Jak poradzić sobie z krytyką i swobodnie rozmawiać po angielsku?
Niestety osób krytykujących nie zabraknie, dlatego pozostaje Ci nauczyć się, jak sobie z tym radzić! Oto kilka sposobów, które mogą Ci w tym pomóc:
- Postaraj się zrozumieć nadawcę krytyki.
Tak naprawdę jego krytyka w ogóle nie dotyczy Ciebie i nie chodzi tu o Ciebie, ale o jego słabości. Nie zawsze też nadawca potrafi wyrazić to, co chce wyrazić, i niestety czasem nieudolnie zwraca Ci uwagę, a tak naprawdę jego intencja jest inna. Dlatego w następnym kroku…
- Zastanów się nad intencją nadawcy krytyki.
Mogą Ci pomóc pytania dodatkowe: z jakiego powodu może Cię krytykować? O co tak naprawdę chodzi, co ma na celu?
- Postaraj się znaleźć inne przyczyny.
Może osoba, która Cię krytykuje za błędy językowe, ma zły dzień i trafiło akurat na Ciebie? Może tego dnia otrzymała reprymendę od szefa i skumulowane „w baloniku” emocje wybuchły akurat teraz. Może jest to osoba, która odchodzi z firmy i postanowiła skrytykować poziom znajomości języka angielskiego innych osób z pracy, by poczuć się lepiej?
- Przygotuj sobie kilka ripost, które będziesz stosował, gdy ktoś zwróci uwagę na Twoje błędy językowe.
Zacznij trenować sztukę argumentacji. Riposty mogą być różne, dostosowane do danej sytuacji.
- Omijaj osoby, które ciągle Cię krytykują i ciągle zwracają uwagę na Twoje błędy językowe.
Takimi osobami mogą być również nauczyciele, którzy co chwilę przerywają uczniowi, by poprawić jego błędy. Uczeń (nieświadomie) zaczyna uważać, że mówi niepoprawnie i źle. W wyniku tego powstaje blokada językowa. Przychodzą myśli w stylu: „Po co mam mówić po angielsku, skoro i tak co chwilę popełniam błędy”. Uczeń może wyciągnąć wniosek, że mówienie po angielsku = popełnianie błędów.
Różnica między krytyką konstruktywną a tą, która tylko szkodzi
Pamiętaj o tym, żeby odróżniać konstruktywną krytykę – dzięki której możesz się czegoś nauczyć – od tej, która jest bezwartościowa (jak np. ta, która znajduje się pod postem Ani Lewandowskiej na Instagramie). Ta bezwartościowa niczego nie wnosi i nie zmienia. Jest jedynie bolesnym strzałem. Nie możesz przez to się rozwinąć, nawet nie wiesz, co zmienić, bo nikt Ci tego nie powiedział, nie wskazał – dlatego zapomnij i nie zwracaj na to uwagi. Jeśli ja otrzymuję słowa krytyki, to zastanawiam się najpierw, czy są one wyrażone w prawidłowy sposób (czy jest to krytyka z informacją zwrotną). Jeśli nie, to o to pytam albo proszę, żeby wyrazić ją w inny sposób. Jeśli to nie następuje, to nie biorę jej pod uwagę. Nie akceptuję pewnych standardów przy formułowaniu krytyki 😉
Dlaczego krytyka Twojego poziomu językowego jest dla Ciebie tak bolesna?
Czy wiesz, dlaczego przejmujesz się krytyką lub tym, że ktoś zwraca uwagę na Twoje błędy językowe? Przyczyn może być kilka:
- Sam kiedyś byłeś krytykowany, dlatego, gdy słyszysz, że ktoś poprawia Twoje błędy językowe, odczuwasz nieprzyjemne emocje.
Są to sznurki, za które ktoś może pociągać. Zadaj sobie pytanie: dlaczego mnie to porusza? O czym to świadczy? Jak mogę sobie z tym poradzić następnym razem?
Niestety czasami jesteśmy dla siebie zbyt surowi, dlatego warto po prostu wrzucić na luz i podarować sobie więcej ciepła – nie wymagać od siebie tak dużo. Popełnianie błędów językowych (i nie tylko) jest naturalne na drodze uczenia się. Nie ma innej drogi jak ta z popełnianiem błędów. Im szybciej, im więcej popełnisz, mówiąc po angielsku, tym szybciej dojdziesz do płynności językowej.
- Obawiasz się o Twój wizerunek (np. w pracy).
Pracując na przykład na wyższym stanowisku, obawiasz się, że Twoi podwładni, przełożeni czy klienci usłyszą, że popełniasz błędy, a „na tym stanowisku przecież nie wypada”.
Jak nabrać dystansu, by swobodnie wypowiadać się w języku obcym?
Jak poradzić sobie z tymi sytuacjami? Praca nad tym pomoże Ci w nabraniu większej pewności siebie i pozwoli poczuć się swobodnie podczas mówienia w języku obcym. Te kilka porad może Ci to ułatwić:
- Pracuj nad emocjami, które pojawiają się, gdy słyszysz słowa krytyki.
Zastanów się dobrze nad tym, co ta emocja „chce Ci powiedzieć”? Jaki przekaz z niej płynie, dlaczego tak się czujesz w tego typu sytuacjach?
- Zastanów się, dlaczego tak ważne jest dla Ciebie to, co powiedzą inni?
Dlaczego przejmujesz się ich zdaniem? Czego naprawdę się obawiasz?
- Ustal z szefem dokładne ramy wymaganego poziomu językowego w pracy.
Niestety wiele osób buduje w pracy wizerunek eksperta/perfekcjonisty i gdy obszar językowy perfekcyjny nie jest, zaczynają omijać sytuacje biznesowe, w których taki wizerunek mógłby być narażony, by się nie ośmieszyć.
Przy tym jest również druga, bardzo ważna rzecz! Osoba obawiająca się o swój wizerunek tak naprawdę może nie wiedzieć, czego dokładnie wymaga szef, jeśli chodzi o kompetencje językowe. Niektórzy udają, że są na wysokim poziomie językowym, gdy tak naprawdę „prześlizgnęli się” przez rozmowę o pracę po angielsku (dlatego pracodawca myśli, że znają język obcy bardzo dobrze).
Tymczasem skoro dostałeś pracę, to znaczy, że Twój poziom językowy jest wystarczający i tylko narzucasz sobie wysokie wymagania w stosunku do siebie – a tak naprawdę nikt tak wysokiego poziomu znajomości języka obcego od Ciebie nie oczekuje. Błędne założenie generuje stres, ponieważ nie potrafisz sprostać swoim wymaganiom (zob. jak sobie radzić ze stresem przy nauce języka angielskiego). Dlatego przyznaj się, jaki jest Twój poziom znajomości języka angielskiego, porozmawiaj o oczekiwaniach przełożonych, a potem podwyższ swoje kwalifikacje językowe (np. korzystając z lekcji języka angielskiego z jednym z naszych lektorów 😉 Ustal, kiedy możesz osiągnąć właściwy poziom językowy. Zaplanuj to z pracodawcą.
W bardzo wielu sytuacjach to osoby (specjaliści, menadżerowie, czy dyrektorzy) same nakładają na siebie zbyt wysokie wymagania na zbyt wczesnym etapie nauki języka obcego – tylko po to, by perfekcyjnie wypaść w oczach innych – mimo, że przy zatrudnianiu nikt od nich tego nie oczekiwał i dalej nie oczekuje. Jeśli nie zdradziłeś, jaki jest Twój prawdziwy poziom językowy, teraz kombinujesz, jak najlepiej wypaść. Jednak skoro pracodawca Cię zatrudnił, oznacza to, że zatrudnił Cię z całym Twoim pakietem (zaletami i brakami). A braki można podciągnąć!
Naucz się czerpać korzyści z popełniania błędów językowych
Wszyscy błędy popełniamy i popełniać je będziemy. Z czasem, gdy będziesz mówił więcej po angielsku, tych błędów będzie mniej. Ale do tego potrzebny jest czas. Ten, który krytykuje innych za popełnianie błędów, krytykuje też siebie (swoją część osobowości), nie pozwalając sobie samemu na żaden błąd.
Pamiętaj, że dzięki błędom możemy się czegoś nauczyć, ponieważ dostarczają nam informacji, co zmienić, co zrobić inaczej. One są stałym i normalnym elementem nauki jakiejkolwiek umiejętności. Od Ciebie zależy, jak będziesz je interpretował (jako lekcje czy coś bolesnego) i jak będziesz na nie reagował, gdy skrytykujesz siebie lub gdy otrzymasz krytykę od innych. Przed Tobą będzie ich tysiące, dlatego warto wiedzieć, jak sobie z nimi poradzić.