W jednym z moich poprzednich artykułów porównałem naukę języka angielskiego do prowadzenia auta. Jeśli go przegapiłeś, zajrzyj koniecznie w poprzedni wpis – dowiesz się co oznacza ta metafora oraz skąd się bierze strach przed mówieniem w obcym języku! Z tamtego przykładu wiemy już, że do Twojego sukcesu językowego niezbędny jest bardzo dobry samochód – czyli najlepszy nauczyciel. Dobry nauczyciel angielskiego – czy wiesz jak go znaleźć? Czy wiesz jakimi cechami powinien się charakteryzować?
Znalezienie odpowiedniego nauczyciela, który mądrze pokieruje Twoim tokiem nauki i pomoże dojść do płynności językowej, to nie lada wyzwanie. Mimo dziesiątek tysięcy ofert korepetycji w Internecie, myślę, że tych naprawdę dobrych nauczycieli, nie jest tak dużo jak może się wydawać. Skąd to wiem? Sam osobiście uczę języka (spędziłem ponad 4000 godzin na uczeniu indywidualnym w ostatnich kilku latach) i słyszałem setki opinii od moich uczniów na temat tego jak wyglądały ich wcześniejsze zajęcia. Dodatkowo regularnie szukam lektorów do zespołu i otrzymuję bardzo wiele CV podczas procesu rekrutacji. Z racji swojego analitycznego umysłu i bardzo dużego zainteresowania psychologią, od lat analizuję różne przypadki uczniów, kwestie związane z uczeniem się, uczeniem innych oraz analizuję rynek (ze względu na bycie przedsiębiorcą).
Po czym rozpoznać i jak wybrać/znaleźć dobrego nauczyciela?
Nie musisz wierzyć mi na słowo, sam zobacz, że poniższe argumenty są bardzo sensowne i logiczne. Są to kryteria, którymi sam kieruje się szukając lektorów do mojego zespołu oraz to czym ja sam kierowałbym się szukając najlepszego nauczyciela dla siebie.
1.Potrafi wyjaśnić gramatykę
Potrafi w kilku minut wyjaśnić dane zagadnienie zamiast tłumaczyć je przez kilkadziesiąt minut albo przez kilka spotkań. Ma być krótko, konkretnie i logicznie. Na pewno sam musi doskonale rozumieć gramatykę, skąd co się bierze, itd. Uczyłem się u różnych native speakerów i niestety zdarzało się, że przez wiele spotkań próbowali wytłumaczyć mi jakieś zagadnienia, które mogłyby być wyjaśnione znacznie (!) szybciej i krócej. Niestety osoba wychowana w języku i kulturze innego kraju (Amerykanin, Brytyjczyk), nie wyjaśni gramatyki tak szybko i zwięźle jak Polak Polakowi.
Wyjaśnianie zagadnień gramatycznych ma być logiczne, poukładane tak abyś wiedział co z czego wynika.
Niech ma to sens. Jeśli nauczyciel wchodzi w kolejne szczegóły, szczególiki i podaje wyjątki, a potem wyjątki od wyjątków oraz opowiada wszystko co wie na dany temat – nie jest to dobre, ponieważ zaburza to przekaz. Od nadmiaru wiedzy poczujesz się jedynie przytłoczony. Jeszcze gorzej, gdy wyślę ci materiały w ilości nie-do-zrobienia do kolejnego spotkania.
2. Skupia się na efektach
Miarą dobrego nauczyciela są efekty jego ucznia. Na tym w sumie mógłbym skończyć opis tego kryterium. Wiele szkół oraz nauczycieli skupia się na tym, by mieć kolejne spotkania albo, by dobrze zarobić. Zależy im na tym, by uczeń wykupił jeszcze więcej lekcji, co będzie gwarantowało przychód przez wiele miesięcy, czy lat. Przeglądając opinie wystawione przez uczniów nauczycielom (bez problemu powinieneś znaleźć jakieś w Internecie) zwróć uwagę na to, czy uczniowie piszą tam o efektach. Jeśli pojawia się tam jedynie informacja, że spotkania są miłe, prowadzone w miłej atmosferze i że są fajne materiały oraz fajny sposób prowadzenia spotkania….to jest ok, ale nie jest to dobry znak.
Jeśli ciągle przewijają się podobne opinie, to znaczy, że nauczycielowi nie zależy na efektach i za bardzo się na nich nie skupia. Gdyby miał nastawienie na efekt, uczniowie podświadomie by to wyczuli i również się na tym skoncentrowali. Gdyby się na tym skupili, to prędzej czy później mieliby efekty i mogliby się tymi sukcesami podzielić z innymi osobami, dając opinię o nauczycielu. Widziałem też takie opinie, kiedy uczeń pisze „Uczę się już angielskiego u Pani X przez 4 lata. Super zajęcia. Polecam”. Zapaliła ci się kontrolka? 4 lata ucząc się indywidualnie? To nie jest dobre, by tak długo uczyć się tylko z jedną osobą, ponieważ przyzwyczajamy się do jej akcentu oraz sposobu myślenia, który wpływa na formułowanie wypowiedzi. Dlatego warto zmienić nauczyciela, czy sposób nauki.
3. Był za granicą. Korzystał z języka w terenie, a nie tylko w warunkach laboratoryjnych
Im więcej różnych krajów (przede wszystkim anglojęzycznych) odwiedził lektor, tym lepiej. Im dłużej tam przebywał, tym lepiej. Dlaczego? Ponieważ poznał wiele różnych akcentów, wie co jest potrzebne, by dogadać się z innymi osobami (co odrzucić i o czym zapomnieć) i jak wygląda angielski w praktyce (różni się od tego, który jest w książkach). Będzie mógł pomóc ci poradzić sobie w codziennych sytuacjach z jakimi zmierzysz za granicą.
Będzie widział, czy z twoim poziomem języka poradzisz sobie za granicą, ponieważ ma doświadczenie i nie będzie bazował tylko na teorii. Osoby przebywające za granicą wiedzą ile i co tak naprawdę jest potrzebne, byś mógł rozmawiać i komunikować się w języku obcym. Nie będzie zarzucać cię dodatkową, zbędną teorią. Możesz myśleć, że coś jest bardzo ważne, a nawet, że jest niezbędne i koniecznie musisz to wiedzieć, jednak on powie, że możesz nauczyć się tego jeśli chcesz, ponieważ nie przyda ci się to na lotnisku czy w hotelu. Fajnie jest wiedzieć dużo, ale czasami po prostu nie warto i lepiej poznać najpraktyczniejsze elementy języka angielskiego.
Niestety wielu nauczycieli, którzy uczą angielskiego, nigdy nie było za granicą albo było tylko kilka razy i przez krótki okres. Język poznali na studiach, z książek albo z filmów. Jest to wiedza mocno teoretyczna, dlatego znajdź praktyka! Zapytaj gdzie był i jak długo tam przebywał.
4. Ma szczerą chęć pomocy Tobie
Bycie nauczycielem (w mojej opinii) to służba drugiemu człowiekowi (jakkolwiek górnolotnie by to nie zabrzmiało 😊 jest to prawda). Uczenie innych to pomaganie im, by mogli osiągnąć upragnione cele. Choć raz w życiu, zdarzyło ci się pewnie trafić do lekarza, który siedzi za biurkiem i przez cały dzień wypisuje recepty, nie badając przy tym pacjentów? Niektórzy z nich doszli do takiej „wprawy”, że nawet na nich nie patrzą 😊. A czy kojarzysz lekarza, któremu zdarzyło się zostać dłużej w pracy, by pomóc jednemu z pacjentów? Zrobił to chociaż wiedział, że nie zostanie za to wynagrodzony? U którego lekarza chciałbyś leczyć swoje dziecko? Mniej więcej to samo jest z nauczycielami, którzy „odwalają tylko swoją robotę”. Możesz zauważyć to w drobnych gestach (np. patrzenie na zegarek) i będziesz to po prostu czuł.
Dobremu nauczycielowi będzie zależało na twoim sukcesie, ponieważ z tego płynie jego zadowolenie oraz satysfakcja z pracy.
To dzięki temu wstaje rano i wie po co to robi. Samo uczenie ciebie jest już dla niego przyjemnością, ale dodatkową (ważną) rzeczą motywującą go do pracy, będą twoje efekty. Nie będzie „prosił się” żebyś zrobił pracę domową i przygotował się do kolejnego spotkania – będzie mu zależało, żebyś pracował w domu nad angielskim i będzie szukał sposobów, by cię uaktywnić i zmotywować do pracy.
5. Ciągle się uczy i jest pokorny
Gdy kilka lat temu pracowałem na etacie, w firmie zatrudniono nową osobę, która miała bardzo imponujące CV. Szefowa była podekscytowana doświadczeniem i dotychczasowymi wynikami tej osoby. Co się okazało po kilku miesiącach pracy w nowym miejscu? Nowy pracownik wcale nie miał spektakularnych efektów i wyników swojej pracy. Dlaczego? Skoro miał znakomite wyniki na poprzednich stanowiskach, to teraz też powinien takie mieć. Jednak nie miał… Dlaczego? Ponieważ nie uczył się. Zaczął pracę w trochę innej branży, dlatego to co już wiedział, było niewystarczające, nie zadziałało. Spoczął na laurach. Myślał, że już wszystko wie i umie, bo ma wiele lat doświadczenia. Po kilku miesiącach zakończył współpracę. Tak samo jest z nauczycielami.
Dobry nauczyciel uczy się od lepszych od siebie, czyta książki, jeździ na szkolenia i konferencje, uczy się bazując na darmowej wiedzy dostępnej w Internecie. Uczy się również na swoich błędach i uczy się od Ciebie, jak być bardziej skutecznym i lepszym nauczycielem w przyszłości.
Zapytaj potencjalnego nauczyciela co ostatnio przeczytał, na jakim był szkoleniu. Nie chodzi o uczenie się nowych słów czy zagadnień gramatycznych (to powinna być norma), ale uczenie się nowych metod nauczania czy czytanie badań z zakresu psychologii uczenia się. Wiesz dlaczego jest to ważne, jeśli jesteś specjalistą w danej dziedzinie. Każdego roku trzeba się doszkalać i uczyć, by nie wypaść z rynku. Tak jest w każdej branży. Identycznie jest z nauczycielami. Wiedza się dezaktualizuje.
Podam prosty przykład – słyszałeś o podziale uczniów na kinestetyków, wzrokowców i słuchowców?
Wielu nauczycieli dumnie opowiada czy pisze o tym na swoim blogu, a nawet robi testy sprawdzające w jakiej grupie jesteś, by podsunąć ci odpowiednie ćwiczenia. Nie wiem, czy wiesz, ale nie ma badań potwierdzających istnienie tych typów uczenia się. Jest to psychologiczny mit. Niestety ale dalej możesz znaleźć blogi nauczycieli językowych, którzy o tym piszą, powielając niestety ten sam nieprawdziwy mit. Szufladkowanie osób w ten sposób, może zaszkodzić w ich rozwoju językowym.
By znaleźć naprawdę dobrego i skutecznego nauczyciela polecam znaleźć osobę, która będzie posiadać mix tych wszystkich cech.
To, że lektor był za granicą wiele lat nie będzie oznaczało, że bardzo dobrze wyjaśni gramatykę (on ją będzie „czuł”, a nie rozumiał – native speakerzy). Możesz trafić na nauczyciela, który nigdy nie był za granicą i zna angielski tylko z filmów. Komuś będzie bardzo zależało na tym, by ci pomóc, jednak może zabraknąć dobrego warsztatu nauczycielskiego, dlatego to też nie zadziała. Ktoś inny z kolei może mieć dobry warsztat nauczycielski, dużą wiedzę i doświadczenie, ale średnio mu będzie zależało, żebyś nauczył się języka, bo robi tylko swoją „robotę” i chce być za to wynagrodzony.
Skoro płacisz za lekcje angielskiego, znajdź kogoś kto:
– skupi się na twoich efektach, będzie mu zależało na szybkich postępach
– ciągle się uczy i szkoli
– potrafi wyjaśnić gramatykę w szybki i logiczny sposób
– ma szczerą chęć pomocy Tobie
A pasja?
Nie napisałem nic o pasji… Często ten wątek pojawia się wśród nauczycieli – powinni mieć pasję do uczenia innych, czy pasję do języków. Uważam, że nie jest to warunek konieczny, dlatego nie napisałem o nim. Może to by raczej dobry dodatek. Wystarczy mieć dobrą motywację własną i dobry warsztat, by uczyć skutecznie innych. Większość osób chce się po prostu nauczyć mówić, a nie przejąć pasję od nauczyciela.
Czasami trzeba poświęcić wiele dni czy (czasami) tygodni na znalezienie kogoś dobrego dla nas, ale warto znaleźć taką osobę. Warto cenić swój czas oraz pieniądze i znaleźć najlepszego nauczyciela, w końcu na szali kładziesz swój sukces językowy 🙂 Mam nadzieję, że ten artykuł pomoże ci w znalezieniu idealnego nauczyciela!