Wymowa angielska stanowi prawdziwe wyzwanie i wymaga trochę wysiłku od osób uczących się angielskiego 😊 Jak wiecie pisownia słów często bardzo różni się od ich wymowy, dodatkowo język angielski posiada dźwięki, których my Polacy normalnie nie używamy… Na prawidłową angielską wymowę wpływają jeszcze inne składowe, jak np. intonacja czy akcent, który jest zależny od miejsca pochodzenia – o tym więcej możecie poczytać tutaj. W tym artykule poznacie 3 powody dla których warto byłoby popracować nad swoją wymową, a także dowiecie się czy da się „mówić bez akcentu”.
Nauka wymowy – zacznijmy od początku
Wymowa, czyli sposób artykulacji, wypowiadania na głos dźwięków w danym języku, to oczywiście nieodłączny element komunikacji mówionej.
Niestety, wymowa języka angielskiego często sprawia nam kłopoty, ponieważ jest dosyć niekonsekwentna. Trudno nam odcyfrować wymowę danego słowa po jego pisowni. Poprawna wymowa rzadko jest też uczona wprost w szkołach czy na kursach językowych, raczej „przy okazji”. Co więcej, istnieje kilka odmian języka angielskiego, o których już pisaliśmy wcześniej w tym artykule, które różnią się od siebie w wymowie.
Ale przecież, pomimo tych braków, nauczyliśmy się mówić po angielsku, w tym czy w innym stopniu, który umożliwia nam porozumiewanie się.
Wymowa angielska – dlaczego warto się jej uczyć?
1. Będziesz więcej rozumieć
Jeżeli poświęcisz chwilę na nauczenie się w jaki sposób native speakerzy wymawiają głoski, będzie Ci prościej ich zrozumieć. Ćwicząc własną wymowę, będziesz musiał dużo słuchać mówionego angielskiego, co od razu pozwoli Ci lepiej osłuchać się z tym językiem oraz jego kilkoma wariantami. Melodia języka, intonacja, wtrącenia – wszystkie te elementy wpadną Ci w ucho, co sprawi, że będą prostsze do odtworzenia. Co więcej, pewnie poszerzysz swoje słownictwo, bo uda Ci się „zasłyszeć” ciekawe słówka. Same korzyści!
2. Będziesz lepiej mówić
Lepiej, to znaczy…? To znaczy płynniej, wyraźniej, bardziej zrozumiale, pewniej siebie. Nauczenie się prawidłowej wymowy pomoże Ci nie pomylić dwóch bardzo podobnych do siebie słówek. Dzięki wyraźniejszej artykulacji będzie Cię prościej zrozumieć.
Zapewne unikniesz też nieprzyjemnej wpadki – chyba nikt nie chciałby na spotkaniu biznesowym pomylić słówek sheet (prześcieradło lub kartka) i shit (g*wno), albo beach (plaża) i bitch (suka). Różni je tylko jeden dźwięk, jeśli nauczysz się go rozróżniać, nigdy nie popełnisz takiej gafy.
3. Wzrośnie Twoja pewność siebie i motywacja
Bycie zrozumianym w obcym języku świetnie wpływa na naszą pewność siebie, a w konsekwencji na motywację. Jeżeli nauczysz się poprawnej wymowy, nie będziesz musiał się stresować w jaki sposób coś powiedzieć i czy nie potkniesz się na słówku zawierającym dźwięk /th/.
Obejrzyj skecz amerykańskich komików Key & Peele, o nauczycielu, który niepoprawnie wymawia imiona swoich uczniów. Lepiej przyłożyć się do wymowy niż spotkać się z taką reakcją u grupy naszych odbiorców 😉
Wymowa angielska – Co z akcentem?
Wiele osób utożsamia naukę wymowy z nauką danej regionalnej odmiany, najczęściej brytyjskiej lub amerykańskiej. Niektórzy są zakochani w wyrafinowanym sposobie mówienia Brytyjczyków, inni wolą luźny sposób wymowy Amerykanów i chcieliby brzmieć jak oni.
W nauce wymowy chodzi jednak także o dostrzeżenie melodii języka, intonacji, sposobu wymawiania. Oczywiście, wymowa różni się od siebie w zależności od danej odmiany regionalnej. Trzeba być tego świadomym, szczególnie wybierając materiały do nauki, np. filmiki na YouTube. Na początkowym etapie nauki, zanim będziemy w stanie rozróżnić akcenty, warto skupić się tylko na jednym wariancie, żeby się nie pogubić. Z czasem powinniśmy jednak ubogacać naszą wiedzę o różne odmiany. Z prostej przyczyny – w prawdziwym życiu będzie nam dane rozmawiać nie tylko z osobami z jednego, wybranego kraju. Nie warto się zatem szufladkować.
Czy da się mówić „bez akcentu”?
To sformułowanie to pewien skrót myślowy. Każdy ma akcent – Brytyjczyk brytyjski albo bardziej konkretnie: londyński, północny, szkocki, irlandzki i tak dalej. Również w języku polskim istnieją akcenty, ale są o wiele mniej słyszalne.
Prawdziwe pytanie zatem brzmi:
Czy obcokrajowiec, który uczy się języka angielskiego, będzie w stanie mówić jak native speaker?
Odpowiedź jest skomplikowana. Z jednej strony tak, jest możliwe, z pewnością jest trochę takich osób, szczególnie emigrantów, którzy mówią w sposób prawie nie do odróżnienia z natywnym. No właśnie – prawie. Bardzo często prędzej czy później pojawi się w wymowie jakaś naleciałość, którą native speaker wyłapie i odróżni. Z drugiej strony, z pewnością dla zdecydowanej większości osób nauczenie się mówić całkowicie w taki sposób jak native speaker będzie niemożliwe albo zajmie wiele lat (jeżeli Cię to interesuje, sprawdź hipotezę okresu krytycznego).
Ważniejsze pytanie brzmi jednak – po co? Dlaczego chcielibyśmy na siłę imitować „cudzy” akcent?
Język stanowi część naszej tożsamości, podobnie jak akcent. Każde słowo wypowiedziane przez nas w obcym języku stanowi testament wielu miesięcy czy lat ciężkiej pracy, które poświęciliśmy, żeby móc się porozumieć. Akcent stanowi dowód na to, że znamy więcej niż jeden język – jest śladem naszego ojczystego języka, który zostawiamy w obcym języku. Nie powinniśmy się zatem niczego wstydzić. Ostatecznie chodzi przecież o komunikację 😊
Wymowa angielska – podsumowanie
Trudności w wymowie pewnych słów to normalna sprawa. W pracy lektora zdarzyło mi się spotkać z kursantką, której wyjątkowej trudności dostarczały słowa zawierające -ough, ze względu na ich różne sposoby wymawiania, np. thought (myśl) (-ough czytane jak /o/) oraz rough (szorstki) (-ough czytane jak /a/). Wystarczyło jednak poświęcić trochę czasu na przećwiczenie najpopularniejszych słów zawierających te głoski, aby problem zniknął.
Najważniejszy i najbardziej satysfakcjonujący dla kursantki był jednak wzrost pewności siebie – nie musiała się już wahać przed użyciem danego słowa, ani szukać w głowie synonimu, w obawie przed pomyleniem wymowy. Wystarczy odrobina praktyki, poświęcenie kilku chwil na świadomą naukę wymowy, a zaczną pojawiać się efekty.
A z resztą – nawet rodzimi użytkownicy języka miewają problemy z wymową 😉